Maksymalne ciśnienie opon

W internecie wszystko dzieje się szybciej. Jakiś czas temu rozpoczął się swoisty wysyp informacji, iż producenci na oponach stosują specjalne oznaczenie, dotyczące wskazania odpowiedniego ciśnienia maksymalnego. Co więcej, można było odnaleźć specjalny wykrzyknik, który wprost sugeruje wagę całego oznaczenia. Ponieważ wiele mitów może być szkodliwych, a te dotyczące naszego poruszania się po drogach wybitnie, postanowiliśmy poświęcić chwilę na pochylenie się nad tym tematem nieco głębiej i zaprezentujemy tutaj jak sprawa ma się w rzeczywistości. Zapraszamy serdecznie do poniższego przeglądu problemu.

Ciśnienie ważny parametr

Ciśnienie to niezwykle istotny parametr, który znajduje się na tak zwanej “check-list” do sprawdzenia, przed wyruszeniem w drogę. Nic dziwnego - ciśnienie odpowiada za szereg kwestii, związanych z jazdą. Równe ciśnienie w kołach odpowiada za trakcję. Ponadto od ciśnienia zależy eksploatacja samochodu, w tym spalanie. Ponadto większe ciśnienie pozwala na przenoszenie znacznie większego ciężaru.

 

I tutaj dochodzimy w zasadzie do sedna. Wielu użytkowników samochodu zdaje sobie sprawę z wagi ciśnienia w oponach, więc dokładnie studiuje wszystkie oznaczenia, które są na oponach oznaczane. I docierają do znaku “2.5 bar max”, często umieszczanego z wykrzyknikiem. Wielu może uważać, że informacja jest dość czytelna - nie powinniśmy przepompowywać opony powyżej tej wartości. Czy jednak to prawdziwa tajemnica tego oznaczenia?

 

Okazuje się, że jest to oznaczenie symbolizujące coś, co możemy nazwać ciśnieniem montażowym. Podczas ruchu maszyny do nakładania opon, obraca się ona w odwrotnym kierunku, w stosunku do tradycyjnego kierunku poruszania się danej opony. W związku z tym, że w ruchu wytwarza się siła tarcia kinetycznego. I tutaj na scenę wchodzi właściwe ciśnienie. W trakcie tego procesu powinno ono być na takim poziomie, jak wskazanie na oponie, by opona dobrze osadziła się na feldze. W tym przypadku jest to konkretnie ów znak na przykład “2.5 bar max”. Co by się stało, kiedy ciśnienie nie zostałoby zachowane? Z uwagi na odwrotny ruch maszyny, gdyby ciśnienie było za niskie, doszłoby do czegoś, co można przyrównać do “ciągnięcia” opony. Doprowadzi do obracania się na feldze i uszkodzeń na styku opony ze stopką felgi. Zaczyna się proces “nacinania gumy”, a jeśli nie zostanie wykryty, to może całkowicie przeciąć gumę, a opona może eksplodować.

 

To jak to wygląda, jeśli chodzi o rzeczywiste ciśnienie pracy danej opony, w stosunku do ciśnienia montażowego? Czy powinniśmy dopompować po montażu opony w samochodzie? W wielu przypadkach nawet jest to wskazane. Pamiętaj, że zakładanie opony, poza obrotami w drugą stronę, nie wiąże się z żadnym obciążeniem. Nałożenie opony na felgę i montaż koła w naszej maszynie, dokłada kolejne obciążenie. Dlatego też ciśnienie pracy pewnie powinno być większe. Dlaczego “pewnie”? Ponieważ tak naprawdę decyduje o tym producent.

 

Najczęściej przygotowuje on odpowiednie zestawienie, które uwzględnia różne szybkości pracy danego pojazdu oraz jego obciążenie. Odnalezienie takiej tabeli w materiałach udostępnionych przez producenta, może być najlepszym źródłem informacji o koniecznym do zastosowania ciśnieniu.

Takie ujęcie uwzględnia obciążenie danej opony oraz prędkość, z jaką się będziemy poruszać. Często wartości te potrafią być dużo większe, od rzekomo “maksymalnej wartości”, rzędu “2.5 bar max”. Dlatego to kolejny dowód na to, że oznaczenie to ma całkiem inne zastosowanie, niż nam się może wydawać.

 

Temu też poświęćmy chwilę. Czy to oznacza, że musimy koniecznie i dokładnie analizować, z dokładnością do kilograma, masę pojazdu oraz z dokładnością do kilometra na godzinę prędkość, z jaką zamierzamy się poruszać? Odpowiedź brzmi - oczywiście, że nie. Jednakże całkowicie zignorować tej kwestii również nie powinniśmy. Najlepiej zachować tutaj takie parametry, w oparciu o takie założenia, by nie przeciążąć opony. Lepiej więc zachować odpowiednią tolerancję do stosownych wskazań, niż  oscylować na granicy.

 

Będzie to miało spore znaczenie dla naszego pojazdu. Zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie stymuluje szybsze zużywanie się bieżnika oraz związaną z tym krótszą żywotność opony. Ponadto właściwe ciśnienie ma szczególne znaczenie, przy transporcie ciężkich ładunków. Wtedy już faktycznie, nie pilnując ciśnienia, narażamy się na awarię, która może zagrozić życiu ludzkiemu. Zdecydowanie nie warto podejmować takiego ryzyka.

 

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, co do zastosowania konkretnego ciśnienia, to najlepiej jest skonsultować to z odpowiednim specjalistą. Twój dostawca opon z całą pewnością wie, czego możesz oczekiwać od jego produktów i doradzi Ci w kwestii doboru odpowiedniego ogumienia wraz z zachowaniem właściwego ciśnienia. Skorzystaj z fachowej wiedzy jego pracowników w tym zakresie i nie ponoś zbędnego ryzyka.

 

Wierzymy, że temat tajemniczego oznaczenia, które budzi tyle kontrowersji, został wyczerpany i dziś każdy, po przeczytaniu tego tekstu, będzie mieć świadomość tego, że nie jest to żadne ograniczenie, a jedynie rozsądne wskazanie warunków montażu danej opony. Dlatego warto szukać na stronach producentów właściwych wskazań dla montażu opon i nie bać się tego weryfikować w innych sprawdzonych źródłach. Zwłaszcza, że cały czas mówimy o kwestiach, dotykających Twojego bezpieczeństwa na drodze.

 

 

Napisz komentarz